Otwiera w samej bieliźnie, szybki prysznic. Mizianko, głaskanie robótki ręczne i akcja. Przerobione kilka pozycji ale przy lustrze nie da się długo wytrzymać. Przerwa mizianie i głaskanie. Klasyk, od tylu i na jeźdźca. Jest mistrzynią ujeżdżania 🙂

W akcji nie ma co narzekać. Najpierw macanki, bo cycki fajne, potem francuz dalej klasyk, od tyłu i do finiszu w ustach – wypluty w łazience. W godzince możesz targać ile dasz radę. Panna pojękuje, ale inicjatywą musisz kierować sam. W tej stawce chyba jedna z lepszych opcji. Polecam w 100%.